Jak zredukować wydatki na prezenty świąteczne?
Anonimowo / 6 lat temu / 9 komentarzeKażdy cieszy się rozpakowując prezenty w Wigilię. Jest to czas, na który wszyscy czekają z utęsknieniem. Jednak zakup upominków dla całej rodziny może być ogromnym problemem, który potrafi zupełnie zepsuć radość ze świąt. Z jednej strony chciałoby się spełnić marzenie każdego członka rodziny, lecz z drugiej strony podczas świątecznych zakupów portfel pustoszeje nieubłaganie. Szczególnie przy dużej rodzinnie, gdzie dla wszystkich wypadałoby nabyć choćby drobnostkę, zakupy świąteczne stają się prawdziwym horrorem. Jak zachować jakość prezentów i nie zbankrutować oraz jak zredukować wydatki na prezenty bez urażania nikogo - o tym opowiemy dzisiaj.
Każdy każdemu versus jeden prezent
W większości domów istnieje zasada, że każdy każdemu kupuje prezent. Jest to miła tradycja, która sprawia, że każdy otrzymuje wiele upominków. Pytanie tylko, czy liczy się ilość, czy jakość. Nie oszukujmy się kupno prezentu dla każdego członka rodziny, gdy Wigilie spędzamy w dużym gronie, to ogromny wydatek. Dlatego zwykle ogranicza się to do kupna małej drobnostki, śmiesznego gadżetu. Tylko czy nie jest to trochę wyrzucanie pieniędzy w błoto? Zwykle takie tanie prezenty są mało funkcjonalne, a koszt zakupu prezentu dla wszystkich i tak jest wręcz przerażający. Dlatego dobrym pomysłem jest wprowadzenie zasady jednego prezentu. Można zrobić losowanie w rodzinie lub umówić się kto komu kupuje. Dzięki temu za budżet, za który kiedyś kupowaliśmy wszystkim malutki upominek, a tym roku możemy kupić upragnioną rzecz dla jednej osoby.
Zaletą tego rozwiązania jest to, że przy takim układzie można spełnić marzenia zarówno te małe (kupić kilka tańszych rzeczy jako jeden prezent), jak również te duże jak zegarek, czytnik e-booków, czy też markowe perfumy. Co więcej jest to także mniejszy problem przed świętami, gdyż każdy szuka wymarzonego prezentu tylko dla jednej osoby, a nie dla kilkunastu.
Prezenty dla dzieci, a prezenty dla dorosłych
Jeden droższy prezent dla dorosłego może wydawać się świetną opcją, jednak dla dzieci często efekt "wow" robi już sama ilość upominków, a nie koniecznie ich cena. Dlatego, aby uniknąć rozczarowania pociech można wprowadzić zasadę, że dorośli otrzymują jeden prezent od swojego współmałżonka (on zna ich najlepiej, więc na pewno trafi z niespodzianką), a dodatkowo każda para kupuje od siebie każdemu maluchowi jeden prezent. Dzięki temu dzieci otrzymają wiele małych prezentów, a dorośli jeden trafiony.
A co kiedy za późno na zmiany i trzeba kupić prezent dla każdego?
Możliwe, że z różnych względów nie możesz wprowadzić powyższych propozycji w życie i musisz w tym roku kupić coś każdemu. Na początku warto spróbować zrobić to w ramach budżetu, jaki się posiada. Spróbować skorzystać z przedświątecznych rabatów, lub poszukać małych, tanich sklepów lub zrobić część prezentów samodzielnie. W przypadku jeśli to wszystko nie pomaga, dobrym pomysłem jest pożyczka na raty. Pozwoli ona nie tylko otrzymać duże wsparcie finansowe, ale również potem je bardzo powoli spłacać. Raczej w okresie świątecznym odradza się branie chwilówek na 20-30 dni, gdyż przy natłoku wydatków świąteczno-sylwestrowych istnieje nikła szansa, że uda się ją spłacić na czas.
Jeśli masz jeszcze możliwość, to spróbuj porozmawiać z rodziną o możliwych zmianach systemie kupowania prezentów. Na pewno Twoi najbliżsi też odetchną z ulgą. Jednak jeśli w tym roku jest już za późno na takie zmiany, skorzystaj z pomocy pożyczki na raty. Dzięki niej nie tylko spełnisz marzenia swoich bliskich, ale także spłacisz dług bezpiecznie i powoli.
Komentarze